TOP 9 NAJDROŻSZYCH KONI ŚWIATA
9 PEPITA
Klacz czystej krwi arabskiej Pepita (Ekstern - Pepesza) została sprzedana na aukcji Pride of Poland 2015 za rekordową w Polsce cenę ok. 2 milionów dolarów!
8 POETIN
Klacz Poetin (Sandro Hit x Brentano II) żyła w latach została sprzedana na słynnej, niemieckiej aukcji PSI w 2003 roku. Niestety z powodu poważnego ochwatu została uśpiona zaledwie dwa lata później. Kosztowała ok. 3,3 milionów dolarów!
7 LONDON
Ogier rasy BWP London (Nabab de Reve x Chin Chin) urodził się w 2002 roku. W 2014 roku konia sprzedano na licytacji, po bankructwie spółki Eurocommerce. W ten sposób medalista IO Londyn 2012 dołączył do Glock Performance Team za niebagatelną sumę ok. 12 milionów dolarów!
6. SEATTLE DANCER
Ogier pełnej krwi angielskiej Seattle Dancer (Nijinsky II x Poker) żył w latach 1984-2007. Kosztował ok. 13,1 milionów dolarów!
5. PALLOUBET D"HALONG
Wałach Selle Francais Palloubet D'Halong (Baloubet du Rouet x Muguet du Manoir) urodzony w 2003 roku to prawdopdobnie najdroższy koń skokowy w historii. Kosztował ok. 15 milionów dolarów!
4. GREEN MONKEY
Ogier pełnej krwi angielskiej The Green Monkey (Forestry x Unbridled) urodził się w 2004 roku. Został sprzedany na aukcji za zawrotną kwotę ok. 16 milionów dolarów.
3. TOTILAS
Ogier rasy KWPN Totilas (Gribaldi x Glendale) urodzony w 2000 roku, a wyhodowany przez J.K.Schuil & A. Visser. Pod swoim jeźdźcem Edwardem Galem zdobywał najwyższe noty na czworobokach, był też autorem rekordowych przejazdów. Sprzedany w 2010 roku do stacji Paul Schockemöhle. Kosztował ok 21 milionów dolarów!
2. SHAREEF DANCER
Ogier Shareef Dancer żył w latach 1980-1999. Kosztował aż 40 milionów dolarów!
A TERAZ CZAS NA MIEJSCE PIERWSZE:
1. FUSAICHI PEGASUS
Ogier Fusaichi Pegasus (Mr. Prospector x Danzig) pełnej krwi angielskiej urodził się w 1997 roku. W 2000 roku został sprzedany za rekordową sumę ok. 64 milionów dolarów irlandzkiej hodowli Coolmore Stud. To do tej pory najwyższa cena za jaką sprzedano konia na świecie!
A WY ZAPŁACILIBYŚCIE TYLE PIENIĘDZY ZA TE KONIE? :)
Komentarze